Gdyby alkohol mógł się przedstawić i przemówić
Przyznać muszę, że byłem i jestem złodziejem w najgorszym - po ludzku sądząc - wydaniu.
Kradnę rodzinie najlepszych ojców i synów.
Kościołowi najwierniejsze dzieci.
Ojczyźnie najzdolniejszych obywateli.