Gdy Bóg milczy
Czy chrześcijanie powinni popadać w depresję? A jeśli już, to czy nie powinni sobie z nią łatwo poradzić? A może jest odwrotnie? Może depresja człowieka wierzącego jest znacznie głębsza? Bo przecież Bóg, który milczy wtedy, gdy jest najbardziej potrzebny, traci sens. Jak zatem wydostać się z ciemnej doliny zwątpienia?
Wielu ludzi doświadczanych przez życie, przechodzi przez chwile załamania wiary. Padają wtedy pytania: Czy Ty, Boże, naprawdę jesteś? Czy słuchasz moich modlitw? Dlaczego nie odpowiadasz? Dlaczego mnie to dotyka? Dlaczego nie pomożesz? Czy mnie opuściłeś? Czy jesteś obojętny wobec mojego cierpienia?